Relacje
środa, 11 lipiec 2018 16:32

Relacja z wyprawy w Góry Stołowe z Klubem Przygoda - dzień trzeci

Sobota, 2 czerwca, to trzeci dzień wyprawy klubu „Przygoda” w Góry Stołowe. W tym dniu docieramy do serca Gór Stołowych, czyli do Szczelińca.

Szczeliniec Wielki (919 m) jest najwyższym szczytem Gór Stołowych, zalicza się do Korony Gór Polski. Jest to najwyższa w Europie góra zbudowana z niesfałdowanego piaskowca. Trasa zwiedzania prowadzi przez skalne labirynty, przepiękne tarasy widokowe oraz głębokie szczeliny, w których śnieg utrzymuje się nawet w okresie wakacyjnym. Wymyślne formy skalne działają na wyobraźnię i stały się kanwą wielu legend, jak choćby tej o zamku i księżniczce, która zakochała się w Murzynie, kupcu przejeżdżającym opodal ze swoją karawaną.

 

DSC02613

Rozgniewało to zazdrosnego Ducha Gór – Liczyrzepa, który od dawna starał się o rękę panny, więc z zazdrości cały zamek wraz z księżniczką, a także Murzyna z orszakiem, zamienił w skały. Warto o tym pamiętać, mijając „Murzynka”, „Pałac” oraz „Pannę”…

DSC02750


Po zwiedzeniu Szczelińca udaliśmy się w kierunku Grzybów Skalnych, a dalsza wędrówka przedstawiała się następująco: Rozdroże nad Skalnymi Wrotami - Droga nad Urwiskiem - Radkowskie Skały - Skalne Grzyby- Pod Górą Św. Anny 733m- Łężyce 555 m

Grzyby Skalne- grupa oryginalnie ukształtowanych w różnym zagęszczeniu form skalnych, rozrzuconych na wysokości ok. 680–700 m n.p.m. i ciągnących się na długości około 2 km, często ustawionych piętrowo na sobie. Skałki mają kształty grzybów, maczug, baszt i bram. Szereg form skalnych posiada własne nazwy, są to np. "Borowik", "Skalne Wrota", "Zrośnięte Grzyby", "Pingwinki", "Piętrowe Grzyby".

DSC02751

Trzeci dzień w Górach Stołowych, dostarczył nam dużej dawki wrażeń i pozytywnych emocji. Labirynt skalny na Szczelińcu jest przepięknym, malowniczym i unikatowym miejscem. Wszyscy byli zachwyceni i tak jak w dniu poprzednim aparaty poszły w ruch, wykonaliśmy wiele pamiątkowych fotek.

Dla przypomnienia, organizatorami i sprawcami całego zamieszania byli kol.: Krzysztof Kowalski i Jacek Śniadecki, za co jeszcze raz dziękuję w imieniu swoim i uczestników wyprawy.

 

Tekst: Joanna Burtnik
Foto: Joanna Burtnik, Renia Gębska


Kalendarz Imprez