Relacje
niedziela, 24 styczeń 2016 19:01

Relacja z wycieczki KTP PTTK "Przygoda": "Szlakiem Pancernych Krzyży" - etap II (17.01.2016)

Rok temu w 70-tą rocznicę bitwy pod Morawicą KTP PTTK "Przygoda" wędrował po wschodniej stronie szosy Morawica - Busko odwiedzając miejsca, gdzie mieszkańcy terenów na których toczyła się ta bitwa zaczęli stawiać krzyże jako wotum za ocalenie od pożogi wojennej. Wykorzystywano do wykonania krzyży elementy uzbrojenia pozostałe po działaniach wojennych 12-15.01 1945 r.
25 stycznia 2015r. na trasie Lisów - Morawica odwiedziliśmy 5 takich krzyży, oraz krzyż pojednania w Radomicach. Relacja z tej wycieczki, jak również z przebiegu ofensywy styczniowej wojsk radzieckich w 1945 r. została opublikowana w "Przygodniku" nr 2(167) z lutego 2015r.

W tym roku postanowiłem kontynuować historyczny temat i w II etapie zaproponowałem wędrówkę po zachodniej stronie szosy Morawica - Pińczów. Na miejscu zbiórki stawiła się liczna grupa turystów pieszych. Autobusem linii 45 dojechaliśmy do końcowego przystanku w Brzezinach.Tam krótkie przywitanie grupy i w drogę. Na początek marsz sosnowym lasem i polnymi drogami w kierunku góry Hożej. Mroźna, ale słoneczna pogoda sprzyjała wędrówce. Potem spacer malowniczym zboczem góry Hoża i pierwszy postój na gorącą herbatkę z termosów. Cały czas towarzyszyła nam wspaniała panorama doliny Czarnej Nidy, i widok na Pasmo Zbrzańskie.

krzyz1Z Hożej zejście do wioski Nida, prosto na pagórek na którym stoi pierwszy na trasie naszej wycieczki pancerny krzyż wykonany z lufy od niemieckiego działa samobieżnego Jagdpanzer IV L 70. Tam opowiadanie o ofensywie styczniowej i bitwie pod Morawicą.
Główne zadanie przełamania frontu niemieckiego otrzymała radziecka 4 armia pancerna dowodzona przez generała Dimitra Leluszenkę. Po niezwykle zaciekłych walkach po południowej stronie Czarnej Nidy dwie czołowe brygady tej armii sforsowały wieczorem 13 stycznia rzekę, ale zostały okrążone w rejonie Brzezin i Kowali i odcięte od głównych sił 4 armii. Rozgorzała wielka bitwa w rejonie Bilczy, Podgórza, Kowali, Brzezin, Morawicy, Dębskiej Woli. Jednak stopniowo zaczęła się zaznaczać przewaga radziecka. 15 stycznia odblokowane zostały rosyjskie brygady pancerne okrązone pod Kowalą i Brzezinami, w dniu tym też zostały zdobyte Kielce. Sowieckie armie I Frontu Ukraińskiego dowodzonego przez marszałka Koniewa ruszyły na zachód na Częstochowę, Kraków, Górny Śląsk.

Po opowieści marsz chodnikiem przez wioskę Nida do kładki na Czarnej Nidzie, i przejście przez kładkę nad groźnie wyglądającą rzeką. Jej wody były faktycznie czarne. Dalej Chałupki Zbrzańskie, i przez sosnowy las do Zbrzy. Kilkaset metrów przez wioskę i kaplica z tablicą poświeconą tzw."zbrzańskiemu epizodowi wojennemu " z 1944r. Uczestnicy wycieczki wysłuchali mojej opowieści o wydarzeniach z listopada 1944r., padło kilka pytań co dowodzi, że opowieść moja zainteresowała słuchaczy. [O wydarzeniach zbrzańskich będzie osobny artykuł.]
krzyz3

Nieco dalej drugi krzyż pancerny, w ogrodzeniu kapliczki z 1910 r. wykorzystano drążki skrętne stanowiące element zawieszenia czołgu. Potem szosą ostro pod górę (przewyższenie prawie 100 m.), na skrzyżowaniu z drogą prowadzącą do Łukowy trzeci krzyż. Główną część krzyża stanowi lufa wymontowana z czołgu niemieckiego Pantera. Czołg ten pojawił się w Zbrzy 13.01.1945r., kierowało nim dwóch pijanych żołnierzy radzieckich. Jadąc wąską błotnistą drogą położoną na zboczu wzgórza czołg zsunął się i przewrócił na prawą stronę. Żołnierze zabili się, a w lecie 1945 r. Jan Wajda wszechstronnie uzdolniony rzemieślnik, przy pomocy sąsiadów zdemontował lufę z czołgu i wykonał z niej krzyż.
Od krzyża niedaleko do szczytu Baraniej Góry. Po drodze pomiędzy drzewami atrakcyjna panorama południowo-zachodniej części Gór Świętokrzyskich i skąpanej w słońcu Morawicy. Na szczycie Baraniej Góry kapliczka Św. Tekli z pierwszej połowy XIX wieku. Jest to murowany bielony słup sakralny z wnęką. Obok kapliczki postój i pieczenie kiełbasek przy szybko rozpalonym ognisku. Po posiłku zejście z Baraniej Góry lasem, który był niegdyś parkiem dawnego dworu w Dębskiej Woli. Folwark pod Baranią Górą założyli Dębscy własciciele m in. majątku w Zgórsku i odlewni w Białogonie. Ostatnim włascicielem folwarku był Zygmunt Grabowiecki oficer AK ps. "Sęp". Folwark w 1945 r. w wyniku reformy rolnej rozparcelowano.

krzyz2Z lasu wyszliśmy na szosę w Dębskiej Woli za szkołą podstawową. Chodnikiem doszliśmy do czwartego krzyża. Krzyż został wykonany przez Antoniego Mazurkiewicza, który był kowalem dworskim z lufy działa samobieżnego Jagdpanzer IV L70. Inspiratorem postawienia krzyża był Jakub Szelest, wieloletni nauczyciel i kierownik szkoły podstawowej w Dębskiej Woli. W okresie okupacji hitlerowskiej był dowódcą placówki AK Sobków używał pseudonimów "Wilk", "Bożydar", obecnie jest patronem szkoły podstawowej w Dębskiej Woli. Krzyż stanął 25.09.1946r. jako wotum za szczęśliwe przeżycie wojny.
Od krzyża prosta droga w kierunku północno-wschodnim do Morawicy.Po drodze jeszcze jedna atrakcja - widok na wielką kopalnię wapienia "Morawica". Po "przedeptaniu" 17,5 km zakończenie wycieczki w Morawicy, kilka minut oczekiwania na przystanku i powrót do Kielc autobusem linii 45.

Dla przewodnika miodem dla uszu były słowa uczestniczki wycieczki debiutantki w "Przygodzie" : "jak to dobrze, że nie zostałam w domu, ładna trasa, ciekawe opowieści przewodnika, sarenki biegające po polach, piękna pogoda cóż więcej oczekiwać".


Dwa pierwsze etapy wycieczek po terenie bitwy pod Morawicą cieszyły się powodzeniem - w pierwszym etapie wzięło udział 28 osób, a w drugim 36 osób, stąd wniosek prosty - należy zorganizować kolejny etap.Do zobaczenia więc w styczniu 2017r. na trasie III etapu "Szlakiem pancernych krzyży".

Na koniec chciałem podziękować Jurkowi Pabianowi za wspólne zaplanowanie trasy obu etapów i Uli Zychowicz za pomoc w prowadzeniu wycieczki.

Tekst: Andrzej Toporek
Zdjęcia: Andrzej Armada
  Marcin Duda

 

 

 


 

Kalendarz Imprez